Za możliwości : )

Musiałam dziś zabrzmieć na bardzo niewdzięczną kiedy opowiadałam jak to targowałam się z Bardzo Mądrym Mężczyzną o skrócenie wyjazdu urlopowego : )

Tak, On chce jak najdłuższy, ja nie do końca. Chcę pobyć w domu...

Powiedziałam, że po góra dziesięciu dniach chciałabym wrócić do domu. Mamy inne potrzeby urlopowe : ) 

To nasunęło mi refleksję, że...
jestem wdzięczna za to, że mam wybór. Mogę pojechać lub nie.
Jestem wdzięczna, bo mam możliwość : ) 

I nie chodzi mi tutaj tylko o plany urlopowe. Jestem wdzięczna za możliwości na wszelkich płaszczyznach życiowych!

To cudowne - mieć wybór!

Zawsze o tym pamiętaj :*

K.