Za Jesień {część piąta}
Kiedy po Wiośnie i Lecie przychodzi Czas na porządki...
...na początku się nie chce.
Człowiek się wzbrania. Przesilenie, zmęczenie, marudzenie...
Bo deszcz pada, bo tak szybko robi się ciemno.
A ja jestem wdzięczna za ten Czas, kiedy dzięki porządkowaniu ogrodu / balkonu / mieszkania można troszkę oczyścić Głowę.
Na świeżym powietrzu działa chyba lepiej...
jakby Wiatr dosłownie wymiatał mi z głowy śmieciowe myśli.
I robił miejsce na nowe.
I robił miejsce na nowe.

Kwiaty schowane, grządka przekopana, taras zamieciony
lub
garderoba przygotowana na Jesień i Zimę.
Nieważne co, ważne jest to poczucie sprawczości : )
Satysfakcja z działania.
I to miejsce w Głowie : )
Znasz? : )
K.
I to miejsce w Głowie : )
Znasz? : )
K.
Komentarze
Prześlij komentarz