Za garaż!

Nie straszne mi drapanie szyb przy minus jedenastu stopniach ; )

Bajkowo sypiący śnieg nie zamienia się w czarne myśli o odśnieżaniu samochodu miotłą. 

Nie muszę się obawiać wchodzenia do samochodu bagażnikiem ;p 

bo drzwi nie zamarzają... 

Wchodzę do w miarę ciepłego wnętrza, bo...

mam garaż!

I jestem za to wdzięczna : )

 

Dziś szczególnie właśnie ze względu na mrrrrrróz : )

Wchodzę i jadę!

Normalnie wiejski luksus : )

K.